czwartek, 31 maja 2012

nie potrzebuję Twojej pomocy- na razie



naprawdę nie mogę Cię słuchać. tak w tym momencie nie potrzebuję Twojej pomocy, ale to nie znaczy, że nie będę jej już nigdy potrzebować. dlaczego nie potrafisz zrozumieć, że teraz jest ten czas, kiedy chce być sama? sama płakać. sama wspominać. sama analizować. dlaczego tak trudno Ci to zrozumieć? doszukujesz się w tym mojej zdrady. pewnie myślisz sobie, że jest ktoś inny, komu to wypłakuje się w ramie. jest taki ktoś. mój notes, którego kartki zalewam łzami, myśląc dobrze wiesz o kim. rozdrapuj dalej, a mnie stracisz. 

10 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. po czym wnioskujesz? boję się, że kiedy będę już bezradna nie będzie nikogo, bo teraz wszystkich odpędzam.

      Usuń
    2. piszesz o tym, a to zdecydowanie forma siły, wyrzucenia z siebie tego co złe, co toksyczne.

      Usuń
  2. Miałam niedawno identyczny stan do Twojego, wiem jak to boli i jak ciężko innym to zrozumieć...

    ...ja rozumiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy powinnam się teraz cieszyć. Nie mniej jednak nie potrafię czuć inaczej, cieszę się, że ktoś mnie rozumie.

      Usuń
  3. to może jednak nie chcesz tej samotności? Może tylko tak Ci się wydaje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem... Dobrze mi z nim i źle. Staram się kochać, ale nie wiem, czy tak do końca potrafię.

      Usuń
  4. ostatecznie człowiek skazany jest na samotność

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie stan taki nie wyszedł na dobre. A "Niezmiennie" kocham.

    OdpowiedzUsuń